Page 55 - Instytut Historii Gluchych „Surdus Historicusˮ w latach 2012–2017
P. 55
Przemyślenia i opinie różnych osób 53
MOJE ZDANIE O DZIAŁALNOŚCI IHG
W trzeciej klasie szkoły podstawowej miałem wspaniałą nauczycielkę,
p. Zagitzównę. Ona głęboko wpoiła nam umiłowanie historii i przeszłości naszej
Ojczyzny. Stąd od początku swojej społecznej działalności w PZG gromadzi-
łem i przechowywałem wszelkie papiery dotyczące spraw głuchoniemskich,
o których wiedziałem, że z czasem staną się dokumentami historycznymi. Od
starszych głuchych zbierałem przedwojenne dokumenty, legitymacje, zdjęcia
i nieliczne druki.
Oczywiście ogromnie się ucieszyłem, gdy 5 lat temu Tomasz Świ-
derski zorganizował Instytut Historii Głuchych, miałem gdzie stopnio-
wo przekazać główną część posiadanych pamiątek dotyczących głuchych.
W dwójnasób wielką satysfakcję odczułem, gdy p. T. Świderski został zaanga-
żowany do pracy w PZG, na stanowisko głównego archiwisty. Niestety, szybko
boleśnie odczułem zwolnienie Go z tej funkcji.
W czerwcu br. mija 5 lat działalności IHG, który osiągnął bogaty dorobek,
w tym kilka cennych wydawnictw historycznych o działalności głuchych na
ziemiach Polskich. Każdy Niesłyszący z dużym wzruszeniem, bierze do swoich
rąk poszczególne numery kwartalnika IHG „SURDUS HISTORICUS” oraz inne
wydawnictwa IHG, aby zapoznać się z początkami działalności Niesłyszących
w Polsce. Stąd bardzo wysoko oceniam historyczną inicjatywę podjętą przez
Pana Tomasza Świderskiego oraz dotychczasowy dorobek IHG w okresie zale-
dwie pięciu lat działalności.
Gratulując IHG pięknego dorobku w zgromadzonych zbiorach i wydaw-
nictwach, życzę dalszego rozwoju w upamiętnieniu historii Głuchych w Polsce.
Ludwik Kamiński
Przyjaciel Instytutu Historii Głuchych „Surdus Historicus”